O terapii ericksonowskiej

Terapia ericksonowska opiera się na kilku założeniach. Przyjmuje, że każdy człowiek jest niepowtarzalny, tak więc i terapia powinna być dostosowana w szczególny sposób do każdej osoby i jej problemu. 
Jak powiedział M.H. Erickson, każdy z nas ma w sobie wewnętrzne zasoby wystarczające do konstruktywnego rozwiązywania problemów. Terapia ma służyć zainicjowaniu zmiany, aby można było te zasoby znaleźć. Ważnym elementem tej terapii jest uczenie się poprzez doświadczenie, gdyż także doświadczenie jest źródłem naszych zasobów. Odkrywaniu swoich mocnych stron, wydobyciu i rozwinięciu odpowiedniej dla danej osoby stylu wrażliwości oraz rozpoznaniu swoich ograniczeń służą różne metody terapeutyczne. Spożytkowujemy to, co wnosi pacjent , ale też używamy m.in. paradoksu, humoru, metafory czy anegdot. 
W celu dotarcia do zasobów ukrytych w nieświadomości posiłkujemy się technikami transowymi. Hipnoza ericksonowska różni się od tradycyjnej hipnozy. Jest to rodzaj specyficznego i głębokiego kontaktu i koncentracji między pacjentem a psychoterapeutą, który odbywa się w bezpiecznych warunkach, gdyż wykorzystuje naturalną skłonność człowieka do wchodzenie w stan transu. 
Psychoterapia służy odkrywaniu ukrytych potencjałów (twórczych pomysłów, życiowych zasobów), które pacjent wykorzysta w najbliższej przyszłości.

Ławka z tabliczką poświęconą M. Ericksonowi (ławka znajduje się na Górze Squaw Peak w Phoenix w Arizonie, Erickson często wysyłał tam swoich pacjentów).

Milton Hyland Erickson urodził się 5 grudnia 1901 roku w prostej chacie w górniczym miasteczku jako drugie z jedenaściorga dzieci Alberta i Clary Ericksonów. Z dziesięciorga rodzeństwa przeżyło ośmioro – brat i siedem sióstr. Ericksonowie kupili farmę w Wisconsin a później maszynę do produkcji mleka skondensowanego. Jego ojciec pracował jako górnik i farmer podróżujący między Wisconsin a Nevadą, podczas gdy matka zajmowała się gospodarstwem.

Erickson  uczył się w szkole podstawowej w Lowell i w Reeseville w stanie Wisconsin. Był daltonistą – nie rozróżniał koloru czerwonego i zielonego, nie miał wyczucia rytmu i cierpiał na dysleksję. Wszystkie te schorzenia nie przeszkodziły mu w zdobyciu wykształcenia. W 1919 roku, gdy skończył liceum, był nie tylko zapalonym sportowcem, miał także w swoim dorobku publikację artykułu w czasopiśmie rolniczym. Kiedy w 1919 roku, w wieku siedemnastu lat  Erickson zachorował na polio, mógł się posługiwać jedynie wzrokiem, słuchem i poruszać oczami. Był oburzony na matkę, że ze spokojem przyjęła informację o chorobie. Postanowił zobaczyć zachód słońca, poprosił matkę, aby ustawiła lustro w taki sposób, by mógł zobaczyć w nim okno wychodzące na zachód. Zobaczył zachód słońca, w umyśle usunął z pola widzenia drzewo, płot i skałę zasłaniające widok. Potem stracił przytomność na trzy dni. To doświadczenie nazwał później zjawiskiem autohipnozy. Mówił z wielką trudnością i wykonywał zaledwie kilka czynności zależnych od jego woli.  Milton rozpoczął program powrotu do zdrowia, opierający się na pedantycznie dokładnym odtwarzaniu w pamięci poszczególnych ruchów mięśni. Na przykład: jeśli zajmował się ręką, przypominał sobie chwytanie różnych przedmiotów, otwieranie i zaciskanie dłoni, śledził najdrobniejsze ruchy palców, zachęcony każdym przejawem powodzenia. Zaobserwował, że sama myśl o ruchu może prowadzić do automatycznej reakcji ze strony organizmu. 

Zdjęcie ze strony www.erickson.edu

W trakcie pobytu w college’u poślubił Helen Hutton, z którą miał troje dzieci. W 1923 roku wraz z Carlkiem L. Hullem, rozpoczął swoje pierwsze badania nad zjawiskiem hipnozy. W 1928 roku otrzymał dyplom ukończenia studiów medycznych oraz tytuł magistra psychologii. Odbył staż z medycyny ogólnej w Colorado General Hospital i staż z psychiatrii – w Colorado Psychopathic Hospital. W ciągu następnych 20 lat Erickson obejmował coraz bardziej prestiżowe stanowiska. Awansował z pozycji młodszego psychiatry na naczelnego psychiatrę a następnie pełnił funkcję dyrektora Zakładu Badań i Kształcenia Psychiatrycznego (1939-1948).  W latach 1938-1948 przeszedł kolejne stopnie kariery, od asystenta do profesora, w Wayne University College of Medicine w Detroit. 

Był to również okres dużych zmian w jego życiu osobistym. W 1935 roku po dziesięciu latach małżeństwa, rozwiódł się  z Helen obejmując opiekę nad trójką dzieci. Rok później ożenił się z Elizabeth Moor z którą miał pięcioro dzieci. Druga żona była jego współpracowniczką i towarzyszką życia do ostatnich dni. 

W ciągu ostatnich trzydziestu lat życia, prowadził wytężoną pracą naukową. Erickson rozwinął  technikę hipnozy klinicznej, prowadząc terapię i szkolenia oraz ucząc swoich wyjątkowych metod leczenia tysiące terapeutów na całym świecie. 

Począwszy od 1949 roku, przez wczesne lata pięćdziesiąte dużo podróżował z wykładami i warsztatami na temat hipnozy. Wykładał również w Phoenix College i Arizona State University. Nagle, w 1953 roku znowu zachorował na polio. Przypuszczał, że zaraził się drugim szczepem spośród istniejących trzech. „Pozostał jeszcze jeden”- żartował później w rozmowie z Jayem Haleyem, w typowy dla siebie sposób bagatelizując przeciwności losu. W wyniku ataku choroby rzadko kiedy nie odczuwał bólu. Uszkodzeniu uległy mięśnie prawej ręki, pleców, tułowia i obu nóg. Powrót do zdrowia ułatwiały dawne ćwiczenia z pamięcią czuciową. Długie lata praktykowania autohipnozy umożliwiły mu przeniesienie walki z bólem do nieświadomości, co przyniosło ulgę. Starał się wykonywać wiele prostych czynności na przykład obieranie ziemniaków , aby zachować jak największą sprawność. W 1956 roku był już na tyle sprawny, że mógł o dwóch laskach wybrać się na wycieczkę w góry. Mimo tych drobnych sukcesów utrata czynności mięśni postępowała i  w 1967 roku był już przykuty do wózka inwalidzkiego. Do końca życia cierpiał na nieodstępujące go bóle, oddychając jedynie połową przepony i kilkoma mięśniami międzyżebrowymi. Widział podwójnie, słabo słyszał, a ponieważ nie mógł już nosić protez zębowych, musiał się na nowo nauczyć wyraźnie wymawiać słowa. Mimo tych wszystkich przeciwności nie tracił dobrego humoru i promieniował radością życia, zarażając nią wszystkich wokół. 

Zmarł 25 marca 1980 roku. Jeszcze przed śmiercią brał udział w wykładach i zajmował się przygotowaniami do pierwszego Międzynarodowego Kongresu Hipnozy i Psychoterapii Ericksonowskiej, zaplanowanego na grudzień 1980 roku. Mimo wszystko kongres odbył się. Wzięło w nim udział 2000 terapeutów.

Umierając pozostawił kochającą żonę, czterech synów, cztery córki, szesnastu wnuków i szesnaście wnuczek. (Obecnie jest już siedemnastu wnuków i siedemnaście wnuczek oraz trzydzieścioro dwoje prawnucząt). Na całym świecie pozostali jego zwolennicy, terapeuci zainspirowani jego  nauczaniem bezpośrednio lub pośrednio, poprzez kontynuatorów jego pracy. Istota pracy i osiągnięć Ericksona wiąże się nierozerwalnie z jego charakterem, dzięki któremu mógł się zmagać z trudnościami własnego losu.

Erickson był członkiem ośmiu prestiżowych towarzystw naukowych między innymi w Wielkiej Brytanii, Japonii, Argentynie, Hiszpanii i Wenezueli. Opublikował w sumie 147 książek i artykułów (Jeffrey K. Zeig, W Michael Munion 2005).